Był lipiec ubiegłego roku gdy dotarliśmy do Chróścina, wcześniej nie znałam miejsca i nawet o nim nie słyszałam. Gdzieś na mapach Google nam się wyświetliło i dobrze bo miejsce warte obejrzenia. Drewniany kościół widać już z daleka. CZYTAJ DALEJ
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.