Po Bieszczadach można wędrować i nigdy się nie znudzi. Tam jest jedyny i niepowtarzalny klimat i jak się już tam jest to trzeba chłonąć, chłonąć i chłonąć. Ładować baterie na długie zimowe dni bo byliśmy tam latem. Tym razem zawędrowaliśmy do Baligrodu i tutaj sporo opowieści ale dziś tylko cerkiew, pięknie odnowiona. Zapraszam na spacer. CZYTAJ DALEJ
Gotuje bo lubię, pieke bo kocham to robić i bawie sie tym doskonale.Zapraszam do odwiedzania mojego bloga Moje Małe Czarowanie.