Tweetnij Bardzo lubię takie lekko improwizowane sałatki. Nie zawsze, gdy trafiam na jakiś fajny i kolorowy przepis mam pod ręką wszystkie potrzebne składniki. A jednak często mam ochotę go na sobie (i na swojej kuchni) wypróbować. Dlatego biorę to, co mam. A dalej improwizuję. Ta sałatka właśnie jest owocem takiej improwizacji. Po moich ostatnioch sałatkowych próbach z quinoą, teraz przerzuciłam się na kaszę bulgur i z pełnym przekonaniem stwierdzam, że można przygotować z niej wiele fajnych połączeń. ... czytaj dalej...
4 krotna mama 4 kreatywnych pociech, ktore od rana do nocy tworzą kreatywny nieład. A mama zamiast sprzątac - gotuje i bloguje. Z tych dwoch pasji powstała MODA NA BIO blog kulinarny.