Zajrzałem wczoraj do supermarketu… Pominę nazwę, bo reklamować za bardzo nie ma czego – rzuciłem okiem na dział warzywno-owocowy. Też reklamować nie ma czego. Wybór wszelaki, jakość haniebna. W kącie kilka ostatnich pudełek… Czytaj dalej → czytaj dalej...
MAM TO NA WIDELCU
FOOD & FEELING CZYLI PROSTO, ŁATWO, PRZYJEMNIE