Fajnie było wskoczyć w tę układankę. Toczyć śledztwo wraz z bohaterami, a przy okazji obserwować ich zachowania. 400 stron świetnej lektury, chociaż czasami zgrzytałam zębami. Główna postać, Macy, postać mi bliska, gdyż walczy do końca z własnymi słabościami, nie pozwala by to co jej się przytrafiło zdominowało jej życie, zabrało cel. Ktoś prześladuje kobiety, gwałci je, dusi, morduje. Powiązania, zagadki, sprawy z przeszłości zamiecione pod dywan. Poszlaki, zagadki, nuta miłości… Książka dla każd... czytaj dalej...
Mama, żona, gospodyni.
Pracuję, a wolny czas dzielę między rodzinę i kuchnię.
Moja mała pasja, mój świat