Dziś wraz z Joanną Perzanowską, autorką bloga Matka w kratkę, zapraszam do Peru. Marzenia przecież się spełniają. Znasz to uczucie, kiedy o czymś długo marzyłeś i jesteś tuż, tuż obok momentu, kiedy okaże się, czy to marzenie spełni się czy też nie? Dla mnie symbolem takiego momentu jest marzenie o zobaczeniu Macchu Picchu. Jako mała dziewczynka zaczytywałam się w książkach historyczno-podróżniczych. Leżałam u babci na kanapie i marzyłam o podróżach. Dalekich podróżach. Wówczas nieosiągalnych. Śladami zaginionych... czytaj dalej...