"Rodzina" to moje pierwsze spotkanie z autorką, o której twórczości czytałam wiele dobrego. Jak można było się spodziewać, książka bardzo mi się spodobała, postaram się sięgnąć po poprzednie tej autorki, a Wam jeśli lubicie ten gatunek literacki mogę tylko polecić, warto i to bardzo :-) Laurze została tylko córka Tilly. Mąż ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Rodzina męża się od niej odwróciła, a ze swoją od bardzo dawna nie ma żadnego kontaktu. Jak by tego wszystkiego było mało, to ma jeszcze długi, ... czytaj dalej...