Pierwszego wydania "Gałęzistych" nie czytałam, ale zachęcona książką "Inkub" bardzo chciałam ją przeczytać. Nie mogę Wam tylko porównać pierwszego wydania i tego. Wiem tylko, że to wydanie zostało mocno przeredagowane. Autor napisał na nowo większość dialogów, usunął zbędne dłużyzny, inaczej poprowadził niektóre wątki. Odświeżona została też szata graficzna, oraz znajdziemy w niej klimatyczne ilustracje Michała Loranca. Całość dopełnia również bogate posłowie dr Krzysztofa Grudnika - literaturoznawcy, kryty... czytaj dalej...