Edward Sokołowski ma cztery córki, za którymi zbytnio nie przepada. Bardzo lubi Bartosza, narzeczonego jednej z córek. W taki sposób konstruuje testament, żeby to właśnie Bartosz, przyszły zięć zajął się rodzinnym majątkiem. Jest przekonany, że Hanna niedługo wyjdzie za mąż i będzie to najlepsze rozwiązanie. Niestety nie przewidział tego, że relacji córki i przyszłego zięcia mogą się popsuć. Tak się też dzieje i wszystko wskazuje na to, że ślubu nie będzie. Posiadłość w Halinówce jest dla niej całym świa... czytaj dalej...