Stało się tak jak przypuszczałam. Ja tylko wzięłam książkę do rąk i przeczytałam opis, to już wiedziałam, że jak zacznę czytać to ciężko się będzie od niej oderwać. Nie myliłam się. Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron, a po przeczytaniu ciężko było zasnąć. Darby Thorne jest studentką sztuki. Jedzie właśnie do swojego rodzinnego domu odwiedzić mamę, która choruje na raka i coraz gorzej się czuje. Niestety podróż utrudnia jej szalejąca właśnie śnieżyca. Zmuszona jest zatrzymać się na postoju przy au... czytaj dalej...