Od samego początku można przewidzieć jakie ta książka będzie mieć zakończenie, i faktycznie brnie się przez tą historię całą książkę, ale o dziwo nie kończy się aż tak oczywiście. Nie trzeba być geniuszem, że książka jest o pannie Prim, trafia ona do małego miasteczka w poszukiwaniu czegoś innego odpowiadając na niecodziennej ogłoszenie o pracę. Znajduje ją jako bibliotekarka, której zadaniem będzie uporządkowanie niezwykłego księgozbioru, której właścicielem jest „Mężczyzna z fotela”. Panna Prim, odkrywa, ż... czytaj dalej...
100 % weganka