Dziś mam dla Was bombę- istna eksplozja kalorii, smaków! Batoniki raw, czyli sama surowizna, bez pieczenia, trochę moczenia, trochę blendowania i odrobinka cierpliwości, bo całość musi się przegryźć w chłodzie, ale naprawdę warto. Z góry mówię, że jest trochę pracy, ale batoniki są tak sycące, że dwa na raz i człowiek czuje się spełniony, więc z podanych składników macie zapas na tydzień minimum, jeżeli ktoś jest taki łasuchem jak ja Składniki na blaszkę o wymiarach 20×25 cm: spód: 80 g migdałów moczonych... czytaj dalej...
100 % weganka