„Living books” Ten termin tłumaczony na polski jako „żywe ksiazki” zapoczątkowała angielska edukatorka Charlotte Mason. Według niej nasze umysły bardzo słabo radzą sobie z czystymi informacjami i regułkami, faktami dlatego nie łatwo uczyć się z podręczników szkolnych. Według Charlottle najłatwiej uczymy się łącząc idee z wyobrażeniami, dlatego polecała do nauki żywe ksiażki czyli takie, które przedstawiają fakty zanurzone w fabule. Czar opowieści to gwarancja skutecznej nauki! „N... czytaj dalej...