Cześć kochani! Przychodzę dzisiaj z kolejnym postem urodowym. Dziś będzie trochę o witaminie C – tym razem jednak nie wewnętrznie a zewnętrznie. Pamiętam odległe już czasy mojego liceum. Wtedy borykałam się ze zmianami trądzikowymi i oczywiście śladami, jakie potem na długi czas zostają na skórze. Przekopywałam wtedy forum wizaż i testowałam wszelakie wyczytane kombinacje pielęgnacyjne by tylko wyglądać lepiej (i lepiej się czuć!) z różnym skutkiem Pamiętam jakie forumowiczki doradzały tam smarowanie skór... czytaj dalej...