Cześć kochani. Jak wam mija środa? Wczorajszy dzień mnie trochę przeczołgał… Byliśmy na badaniach u kardiologa z najmłodszym synkiem. Zawsze po takich stresujących momentach mam migrenę i kończy mi się dzień… Lekarz okazał się prawdziwym profesjonalistą z super podejściem do dzieci i przeprowadził długie badanie tak, że maluszek pozwolił na nie, choć musiał być spokojny i nieruchomy przez dłuższy czas… Dostaliśmy też od razu diagnozę więc wiemy na czym stoimy. Teraz na bieżąco staramy się o... czytaj dalej...