Zasadniczo tej recenzji miało tutaj nie być, tylko wpis na instagramie i ze dwa słowa o książce, ale pochłonęłam ją dosłownie w trzy wieczory, starając się zapamiętać co istotniejsze i cenniejsze informacje oraz nie śmiać się zbyt głośno, bo czytałam wieczorowa porą gdy towarzystwo już smacznie spało. Podobnie jak autorka staram się wychowywać córę zgodnie z tym co podpowiada mi intuicja starając się poświęcać jej czas i uwagę w miarę możliwości, nie zaś zgodnie z panującymi trendami. Dlatego też n... czytaj dalej...