Czasami jak przechadzam się po internecie, napotykam na swojej drodze przepis, patrzę na listę składników i wszystko mam w domu, hmm, więc nie da się nie pójść do kuchni i nie zrobić, tym bardziej, że wykonanie zajmuję dosłownie kilka minut. Tak też było z tymi trufelkami. Wykorzystałam też nieobecność syna w domu, żeby nie widział z czego są zrobione te pralinki :) Normalnie daktyli i suszonych śliwek nie tknie, a tu dwa dni wcinał pralinki myśląc, że są to czekoladowe, tak jak mu powiedziałam :) P... czytaj dalej...