Bez bicia przyznaję się, że wcześniej kompletnie nie kojarzyłam kim jest Tanya Burr. Nie zaglądałam i nadal nie zajrzałam na jej stronę, bo nie chciałam zepsuć sobie pierwszego wrażenia. A pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Na tyle miłe, że książkę przeczytałam od deski do deski i przez czas jaki poświęciłam na czytanie poczułam się jak nastolatka. Właśnie tak uważam, że książka najlepiej pasuje dla dorastających dziewczyn i młodych kobiet. Dla tej grupy wiekowej książka może się stać takim jakby osobisty... czytaj dalej...