Odkąd zaczęłam poznawać pozycje dla dzieci Wydawnictwa Dragon, zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że mają całkiem inne książki, niż te, na które zwykle trafialiśmy. W księgarniach raczej rzadko nas znajdziesz, ale gdyby finansowo było to możliwe, na pewno częściej bym coś kupowała. W ostatnich latach jedynymi wydatkami w tej sferze były te na książki i bajeczki dla Zuzi. Ma ich sporo. Dzięki Wydawnictwu Dragon poszerza się teraz kolekcja książek, które dziś niekoniecznie są dla mojej córki odpowiednie, ale za... czytaj dalej...