DOMOWY, PASZTET WIEJSKI wg. MAGDY GESSLER
Świąteczny,domowy pasztet wiejski, jaki piekły kiedyś nasze babcie, a dziś w sklepie trudno już taki kupić.
Pasztet, obok innych wyrobów mięsnych, jest w moich okolicach bardzo rozpowszechniony. Traktuje się go przede wszystkim jako potrawę świąteczną. Pieczemy go zawsze z okazji świąt Bożego Narodzenia, Wielkanocy, a także rodzinnych spotkań np.: chrzcin, komunii, odpustów.
Przyrządza się go zazwyczaj z 3 rodzajów mięsa ( wieprzowiny, wołowiny oraz drobiu) z dodatkiem wątróbki , słoniny, warzyw, jajek i przypraw - 2 lub 3-krotnie zmielone, a formę oprócz natłuszczenia i obsypania bułką tartą obkładamy paseczkami świeżej słoniny.
Ten pasztet został przygotowany wg przepisu Pani Magdy Gessler ze strony www.smakizycia.pl/kuchnia/przepisy/pasztet-domowy , (trochę zmodyfikowany) no i wyszedł świetnie.
Pamiętajcie jedynie, że w miarę tłuste podgardle lub surowy boczek sprawią, że pasztet nie będzie kruszył się podczas krojenia.
Polecam i pozdrawiam K.K. :)
SKŁADNIKI:
- 300g podgardla wieprzowego
- 300g wątróbki wieprzowej
- 500g łopatki wieprzowej
- 500g wołowiny (pręga lub łata)
- 100g suszonych grzybów
- 2 cebule
- 5 jajek
- 2 czerstwe bułeczki
- 100g smalcu
- po kilka ziarenek ziela, pieprzu i jałowca, kilka listków laurowych
- gałka muszkatołowa, sól i pieprz do smaku
- 2 marchewki, korzeń pietruszki, kawałek selera
- bułka tarta do wysypania formy
Krok 1.
Mięsa oprócz wątróbki obsmażamy na dużym ogniu, przekładamy do garnka, dodajemy warzywa, ziele, pieprz ziarnisty, jałowca i listki laurowe, namoczone wcześniej grzyby dolewamy tyle wody aby mięso było jedynie przykryte - dusimy na niewielkim ogniu, aż mięso będzie bardzo miękkie, rozpadające się.
Krok 2.
Do garnka z mięsem i warzywami dodajemy oczyszczoną wątróbkę - gotujemy jeszcze przez 15 minut.
Krok 3.
Cebule obieramy - smażymy na złoty kolor.
Krok 4.
Bułki namaczamy w mleku. Oddzielamy żółtka od białek i ubijamy pianę z białek.
Krok 5.
Mięsa, odciśniętą bułkę, wątróbkę , odcedzone warzywa, grzyby oraz podsmażoną cebulę mielimy trzykrotnie w maszynce do mięsa (ostatnim razem na najmniejszych oczkach).
Krok 6.
Do masy dodajemy żółtka i dokładnie wyrabiamy (to ważne!)- ma być gładka i lśniąca.
Krok 7.
Następnie dodajemy przyprawy oraz pianę z białek - delikatnie łączymy składniki.
Gotową masę przekładamy do wysmarowanych tłuszczem i wysypanych bułką tartą foremek (ok. 3 sztuki po 1kg każda), wierzch wygładzamy wywarem z gotowania mięsa, posypujemy bułką tartą oraz kminkiem -pieczemy ok. 90 minut w 160 stopniach (kiedy skórka będzie już ciemno brązowa sprawdzamy patyczkiem środek pasztetu - suchy oznacza, że pasztet można już wyjąć )
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz