wcinają kotlety, łezka kreci mi się w oku :) Czyż to niesamowite jak zwykły-niezwykły kotlet potrafi wzruszyć ?!? :DDD W każdym razie moja Mama robi najlepsze "devolaje" na świecie i to od niej nauczyłam się je przyrządzać. Dziś te tajemniczą recepturę zdradzam Wam! :DDD Kotlety nadziane
Słodko-Słony Świat Ilonybułce tartej. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu do zarumienienia z każdej strony. Nie smażyć na dużym ogniu, gdyż kotlety zbyt szybko się zrumienią, a w środku będą surowe. Pieczarki i cebulę pokroić i razem podsmażyć. Podczas smażenia posolić i popieprzyć. Gotowe devolaje podawać z pieczarkami. Przepis i zdjęcia nadesłane przez moją mamę :) Smacznego
W kuchni u MonikiSprawdź inne wyszukiwania: