Te pączki to zdecydowanie strzał w dziesiątkę. Ich przygotowanie nie jest może zbyt szybkie, ale naprawdę warto poświęcić trochę czasu. Zależało mi na tym żeby uniknąć dodawania mąki pszennej więc ciasto potrzebowało więcej czasu żeby wyrosnąć. Po upieczeniu pączki są za to dość lekkie i delikatne, ale najlepiej smakują pierwszego dnia więc warto część zamrozić na zapas tuż po ostudzeniu. Składniki na 4 duże blachy pączków: 1,5 szklanki jasnej mąki orkiszowej 3,5 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszo... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...