Przepis na : śniadanie
O jacie! ! ! dopiero co mogę usiąść! po egzaminie non stop na nogach, najpierw zakupy w jednym markecie, potem zakupy w kolejnym, a następnie pieczenie i pieczenie bomb kalorycznych, strasznie się spieszyłam i w końcu koniec!;) jestem tak przesłodzona od próbowania! nie pamiętam kiedy zjadłam "normalną" słodycz (muffinki czekoladowe z bananem, a w nich tabliczka czekolady), chwilowo mam dość;p aż się zastanawiam czy nie pójdę sobie jutro rano pobiegać, już od miesięcy planuję, jeśli pogoda będzie mi sprzyja... czytaj dalej...