Pierwszy raz eksperymentowałam z amarantusem. Wcześniej dodawałam go jedynie do jogurtów, owsianek itp. Teraz postanowiłam coś z niego upiec. Dokładnie chodzi o amarantus ekspandowany tzw. popping. Nie miałam okazji próbować nie przetworzonych ziarenek amarantusa ani mąki. Ale ten rodzaj jest równie bardzo dobry do pieczenia, w moim przypadku do muffinek. Przepis jest banalny i bardzo szybki, nie wymaga miksera, potrzebna jest tylko miska i łyżka ;) Co do składników to tak na prawdę możesz użyć różnych doda... czytaj dalej...