Gdy go przygotujesz, od razu skosztuj. Jeśli ten niesamowity aromat nie pozwoli Ci na chwile o sobie zapomnieć, biegnij po kolejną porcję kwiatów i przygotuj zapasy na zimę! Doskonały do wody, herbaty, deserów i naleśników. U mnie powstaje już czwarta porcja. Syrop z kwiatów czarnego bzu 1kg cukru (ja użyłam miodu akacjowego) 1l gorącej wody 1 limonka 1 cytryna 50 dużych baldachów czarnego bzu. Wodę zagotować i rozpuścić w niej cukier (lub miód), cytrynę i limonkę pokroić w plastry i wrzucić do syropu. Z k... czytaj dalej...