Blog zszedł trochę na drugi plan... Najpierw "posypałam" się trochę zdrowotnie i przez dwa miesiące wcinałam leki przeciwbólowe, a potem nadeszły ferie, z nimi wyjazd i nastała przerwa... Ale już biegnę nadrabiać :) Przepis na to ciasto wynalazłam kilka miesięcy temu w internecie na stronie francuskiej. Trochę zmodyfikowałam poprzez przełożenie blatów ciasta dżemem truskawkowym. Zamiast dżemu można dodać suszona żurawinę albo rodzynki. Coś, co nie jest mokre. Ciasto w miejscu, gdzie jest mokre robi się ... czytaj dalej...