Cotton balls cieszą powodzeniem od dłuższego czasu. Te nastrojowe świecidełka skradły moje serce, lecz nie byłabym sobą, gdybym je tak po prostu kupiła... Z powodu prowadzenia bardzo wyczerpującego trybu życia składającego się głównie ze spania, odpoczywania i czasami chodzenia na zajęcia, tworzenie bawełnianych kul zajęło mi sporo czasu. O ile usztywnianie i montowanie lampek to kwestia godzinki wieczorem i trzydziestu minut następnego dnia, to szydełkowanie zdawało się nie mieć końca. Na szcz... czytaj dalej...