Okres świąt to mnóstwo wolnego czasu. Gdy wszystko już przygotowane, nie ma czego gotować, czas dla dzieciaków w kuchni. W wolnej chwili zabrałyśmy się więc z Werą za testowanie babeczek Gellwe , ale nie takich zwykłych babeczek bo dla prawdziwych księżniczek. Jeszcze przed dekoracją wyglądały tak, ale zanim doszłyśmy do takiego etapu.... Testowała właściwie Wera (w maju skończy 5 lat), pierwszy raz to ja byłam pomocnikiem a nie moje dziecko. Potrzebna byłam tylko do upieczenia tego, co przygotowała Wera. Zr... czytaj dalej...