Przepis na pierwszą w moim życiu wiśniówkę dostałam lata temu od kolegi. Od tamtego czasu przepis uległ kilku modyfikacjom, by w rezultacie powstała niezbyt słodka nalewka o niezbyt dużej mocy. Jak w przypadku każdej nalewki lub likieru na owocach kluczem do sukcesu są: owoce dobrej jakości zbierane w słoneczny dzień i czas. Najpierw owoce muszą się przemacerować, a potem kolejne nalewy muszą nabierać smaku i aromatu poprzez długie dojrzewanie. Składniki : 1,5 kg wiśni (3/4 wydrylowanych) 0,5 l spirytusu 12-15 ... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)