W maju, kiedy tylko pierwsze, zielone, chrupiące młode główki kapusty pojawią się w sklepie jestem w siódmym niebie 💗 Kapusta pojawia się u mnie wtedy dosłownie co drugi dzień w różnej postaci: na gęsto - na słodko-kwaśno, tak jadało się u mnie w domu, pod postacią zupy, bigosu, gołąbków czy innych "wariacji" 😊 Staram się też w tym czasie robić jak najwięcej surówek, bo kapusta biała nigdy później nie jest już taka smaczna jak wiosną. Dziś zapraszam na surówkę z dodatkiem wiosennej, chrupiącej kalarep... czytaj dalej...
Zbiór fit przepisów na każdą okazję : obiad, śniadanie, deser, czy kolację. Jeśli dbasz o linię, to zestawienie tych przepisów jest idealne dla Ciebie :-)
Czytaj dalej...