No taak... ilekroć chcę coś piec, wydaje mi się, że wszystkie niezbędne składniki mam w domu... :) no właśnie - wydaje mi się. Potem okazuje się, że jest prawie wszystko, bo albo nie ma drożdży, albo mleko się skończyło, albo dziwnym trafem nie mam Kasi (a wydawało mi się że są w lodówce jeszcze 2 kostki!)Dziś było podobnie. Miało być ciasto z owocami, tylko owoców ani widu, ani słychu :( Ot życie... Jednak fakt ten nie ostudziła wcale mojego zapału do upichcenia czegoś, i owoce postanowiłam zastąpić d... czytaj dalej...