Pieczenie i dekoracja pierniczków to nasza rodzinna tradycja i nie pamiętam Świąt Bożego Narodzenia bez nich. W tym roku pałeczkę przejęła moja córka Monika, która własnoręcznie upiekła i perfekcyjnie udekorowała pierniczki. Doskonale jej poszło, więc bałabym się stawać z nią w pierniczkowe szranki. Zresztą oceńcie sami, ma dziewczyna talent! To chyba najlepsze w smaku pierniczki, jakie do tej pory jadłam. Po upieczeniu twardnieją, ale potem cały czas są delikatnie wilgotne, nie muszą więc leżakować, aby nie poł... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...