Czasami mam wrażenie, że jestem trochę opóźniona ; ) Chodzi mi po prostu o to, że jakoś późno wpadam na całkiem fajne pomysły kulinarne, które zostały już odkryte… no bywa. Potem jeszcze zachwycam się nimi i gotuję prawie na okrągło. Tak jak to danie z patelni, taki jednogarnkowiec. Pyszne, szybkie i sycące – nic więcej nie potrzeba. W zeszłym tygodniu też zrobiłam, ale bez zdjęć. Mężowi smakowało, to przygotowałam jeszcze raz. Do przygotowania potrzebujemy (ok 4 porcji): 1 średniej wielko...