Pyszny, lekko grzybowy, kremowy pasztet. Dzięki sporej ilości warzyw i grzybów, wilgotny, nie przesuszony. Niestety jak zaczniemy pasztety robić w domu, nie powrócimy już do sklepowych. Piekłam w jednorazowych aluminiowych foremkach. Pasztet, jeżeli jest go za dużo, można zamrozić albo już upieczony, podzielony na mniejsze porcje, albo zamrażamy nie upieczoną jeszcze masę włożoną do foremki. Obydwie metody przetestowałam, i jedna i druga dobra. składniki (2 foremki 10x 23 cm) 250 g wołowiny - łopatka ... czytaj dalej...