Ciasto lane to przysmak mojego dzieciństwa. Robiła je zawsze moja babcia. Co prawda nie było wtedy patelni teflonowych, a ciasto smażyło się na tzw. „blasze” z pieca węglowego, jakie kiedyś wszyscy mieli w kuchni. Smak był nieco inny i oczywiście lepszy. W dzisiejszych czasach mało kto ma w domu jeszcze taki piec, ale alternatywna wersja z patelnią całkiem dobrze się sprawdza :) Prawdę mówiąc placuszki upiekłam, bo dostałam na nie smak i nie miałam zamiaru dodawać ich na bloga, ale jak na nie popatrzałam, ... czytaj dalej...