Ekspertem od bezy na pewno nie jestem, aczkolwiek kiedyś wychodziła mi ona bez zarzutu. Od kiedy jednak, już jakiś czas temu, wymieniliśmy piekarnik, nie udało mi się upiec pięknych, jasnych bez. Zawsze okazywało się, że temperatura jest zbyt wysoka. Beziki były smaczne, ale …. wizualnie wychodziły beżowe, a nie o to chodziło. Mój stary „nowy” piekarnik dość mocno się nagrzewa, więc w końcu spróbowałam temperaturę ze 110 stopni obniżyć do 90. Musiałam co prawda nieco wydłużyć przy tym czas sus... czytaj dalej...