Ta sałatka kojarzy mi się z odległymi w czasie wakacjami na Suwalszczyźnie. Tam właśnie jadłam ją pierwszy raz, wiele lat temu. U mnie w domu buraczki były w barszczu albo w soku z sokowirówki, albo w formie paciajowatej, zasmażanej jarzynki. Nie żebym narzekała bo zawsze te wszystkie opcje bardzo lubiłam, ale z perspektywy czasu postrzegam je jako dość nudne.Taką sałatkę z buraczków z cebulką, na zimno, podawano w ośrodku wczasowym w Gawrych Rudzie przynajmniej 2 razy w tygodniu. Niektórzy wczasowicze narzekali,... czytaj dalej...
Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
A wiesz, że sama robię taką od wielu lat i też ją uwielbiam... prawie identyczną, tylko ja daję zwykły ocet, bo jabłkowy nie chce mi przejść przez gardło i nie dodaję oleju ;-) I też z pieczonych buraczków - bardziej soczyste i słodsze. Tylko tak się zastanawiam... w składnikach nie widzę oleju, a piszesz, że dajesz.
Oj Pyzuniu chyba zamiast buraczki "umyć albo upiec" trzeba je ugotować albo upiec... zabawne bo nie wiem co bym wybrała umyte ale surowe czy brudne ale upieczone hi hi hi ;)
oczywiście, że tak - już poprawiłam :) jakaś rozkojarzona chodzę, przepraszam :)
Buraki i jabłko lepiej pokroić w kostkę, a zamiast octu dać sok z cytryny :-) Taką wersję znam :-)
o nie, zdecydowanie nie - sałatka ze startych ma zupełnie inną teksturę i nam właśnie taka odpowiada
właśnie o taką prostą mi chodziło., Idę do kuchni robić, buraczki mam już ugotowane :)