Sięgając po książkę Kingi Godurowskiej „ Słodka rewolucja ” nie wiedziałam czego się spodziewać. Czy otrzymam głupiutką historię, którą porzucę po kilku stronach, czy coś lepszego, co umili mi letni wieczór. Na szczęście autorka mnie nie zawiodła. Książka nie tylko umiliła mi wieczór, ale też wywołała nie jeden raz uśmiech na twarzy. „Słodka rewolucja” to świeta rozrywka. Ten lekki i przyjemny debiut Kingi Godurowskiej jest zdecydowanie dobrą pozycją na wakacje. Krótki zarys fabuły... czytaj dalej...