Domowe pieczywo to jest to. Nie żadne sklepowe, nadmuchane buły czy watowaty chleb. Owszem, nawet w mojej okolicy, można dostać wspaniałe pieczywo doskonałej jakości, ale nic nie zastąpi tego zapachu podczas pieczenia. Mmmmm... :) Uwielbiam ten aromat. A później krojenie jeszcze ciepłego bochenka, bo nie mogę się doczekać, jak wyszedł i zajadanie się ciepłymi i chrupiącymi kromeczkami bez żadnych dodatków. No właśnie, nie mogłam się doczekać efektu, bo ostatnio, już jakiś czas temu odbył się mój chlebowy deb... czytaj dalej...