Te ciasteczka powstaly przy wspolpracy z moja prawie trzyletnia Coreczka.Wczoraj niestety musiala zostac w domu zamiast isc do przedszkola, a wlasciwie pojsc to poszla, ale przedszkole bylo zamkniete. Mialam wiec w perspektywie caly dzien z dzieckiem w domu. Zorganizowanie czasu dla takiego zywiolowego i bardzo aktywnego malucha jak moja Coreczka jest czasem bardzo trudne. Chwilami zastanawiam sie skad Ona czerpie ta cala energie i mysle sobie, ze moglaby podzielisc sie ze mna. Niestety o takim ukladzie moge... czytaj dalej...
No to gratulacje dla małej Asystentki, bo pięknie powycinane te ciasteczka :))) Ogromnie apetycznie wyglądają :)))
Wyszły cudne! Na pewno muszą być pyszne! Udana robota :). Mała idzie w ślady Mamy :).
śliczne te ciasteczka wam wyszły!mała będzie miała piękne wspomnienia z dzieciństwa dzięki takiej mamie
No, no, to rośnie prawdziwa kulinarna konkurencja, skoro zaczyna w wieku 3 lat od razu takimi ciasteczkami! ;) Baaardzo ładne :)
Prześliczne wyszły Wam te ciasteczka! Mała dzielna pomocnica super się sprawuje! :) Mali pomocnicy są najkochansi pod słoncem :) Pozdrawiam.
Dziekujemy za mile slowa (Viki i ja :) )Moja Mala Pomocnica ma juz troche wprawy, bo pierwszy raz pomagala mi w kuchni gdy miala 19 miesiecy. Robilysmy wtedy pierniczki na swieta. Teraz nabiera wiecej oglady gdy chodzi o wycinanie wzorkow. A ciasteczek juz prawie nie ma.pozdrawiam karola
Gratulacje dla córeczki, przygotowałyście smaczne i ładne te ciasteczka. :)Pozdrawiam!