Nadeszly dni kiedy wyprawa na targ jest niczym podroz na wyspe skarbow.Uzbrojona w moj ukochany, wiklinowy kosz wyruszylam wiec w piatkowy poranek na warzywne zakupy. Po zimne nasz osiedlowy targ znow tetni zyciem. Od przepelnionych nowalijkami straganow az trudno oderwac oczy. Nic wiec dziwnego, ze jak zawsze wpadam w szal zakupow i nabywam o wiele za duzo wszelkich zielonych warzyw. W jednej chwili w moim koszu laduja: mloda kapusta, ogorki, rzodkiewki, salata, dymka, pomidory, rabarbar, a nawet truskawki.... czytaj dalej...
Od palenia tytoniu można się uzależnić tak samo jak od wielu innych rzeczy, gdyż przynosi to nam w pewnym sensie ulgę. Lecz oprócz tego jest wiele negatywnych efektów tego uzależnienia.
Czytaj dalej...Niskokaloryczna dieta hiszpańska nie jest dla osób o słabej woli, lecz zawarte są w niej wszystkie smaki.
Czytaj dalej...Jest to dieta warzywno-owocowa. Według dr Dąbrowskie głodówka organizmu pomaga w leczeniu różnych schorzeń.
Czytaj dalej...Dieta odmładzająca dr Gayelorda Hausera to dieta przede wszystkim oparta na sokach ze świeżych warzyw oraz owoców.
Czytaj dalej...Nie przepadam za szparagami. Ale przepadam za pani blogiem dlatego komentuje. ; )
ja robie jutro pierwsze podejście do szparagów :) zobaczymy jak wyjdzie:)
Desperate bardzo Ci dziekuje za tak mile slowa :-)Sandrula ja szparagom dalam kolejna szanse rok temu i od tego czasu bardzo je polubilam. Sa proste w przygotowaniu i tyle mozna z nich zrobic. Mam nadzieje, ze Twoja jutrzejsza proba bedzie bardzo udana. Powodzenia
Uwielbiam szparagi - szczególnie zielone! :)Ale faktycznie ze szparagami istnieje niebezpieczeństwo że trafi się na stare - będą wtedy twarde i łykowate. Trzeba uważać :)Strasznie mi się podoba sposób w jaki je podałaś - rewelacja :)pozdrawiam!! :)
Karolko, dobrze prawisz. Od wiosennego nadmiaru głowa nie boli. :) W końcu po długiej zimie to czysta przyjemność napawać się tymi wszystkimi smacznymi kąskami. :)Pozdrawiam serdecznie po długiej blogowej niebytności. :)
:) ja mam zamiar jutro nadrobić braki na wiosennym warzywnym półmisku:) jak zwyklę oszaleję i kupie mnóstwo ...a potem będę jeść,jeść,jeść...
A ja właśnie zjadłam makaron ze szparagami ;) Wczoraj sałatkę szparagową i teraz mam ochotę albo na risotto, albo na taką zapiekankę jak Twoja :)
Karolko, wyglądają bosko! Ja własnie zabieram się za opisywanie moich rezultatów wizyty w warzywniaku :)
Potrawa wygląda na bardzo smaczną. Sama muszę coś zrobić ze szparagów, mam akurat pęczek zielonych szparagów w lodówce.
Rok temu pod koniec sezonu spróbowałam szparagów po raz pierwszy i przepadłam na dobre...Tylko potem nie miałam okazji już ich spróbować. W tym roku mam zamiar się bardziej przyłożyć do eksperymentów szparagowych, a ten mi się baaardzo podoba!
Karolko, mam dokladnie to samo : najchetniej na targu kupialbym absolutnie wszystko ;)Pozdrawiam serdezcnie!
I ja na targu tracę głowę i kupuję wiecej niż potrzebuję. A teraz prawdziwy wysyp warzyw. Boję sie co bedzie jak się zaczną nasz truskawki, maliny, porzeczki......I ja w zeszlym roku zaczęłam eksperymenty ze szparagmi - gotowałam na parze, zapiekałam z dodatkami, mieliłam na pesto... I przepadłam :) Twoja zapiekanka wygląda smakowicie, a pod taką serową pierzynką musi być doskonała.
Szparagi - moja milosc. :) W tym roku odkrylam je z chrupiacym boczkiem, ale w nieco innej scenerii. ;)
piekny blog i cudowne zdjecia, uwielbiam je oglądac aż robie się głodna ;)Zapraszamy do siebie: www.aktywnemacierzynstwo.blogspot.comMam nadzieje ze znajdziecie u nas wiele porad i ciekawych inspiracji
Nat. - ja tez wole te zielone szparagi i prawda jest, ze kupujec je trzeba zwrocic uwage czy sa swieze.Malgosiu jak milo mi, ze do mnie "wpadlas" Dawno Cie nie bylo.Co do wiosny i tych wszystkich pysznosci na straganie to ja ciesze sie jak dziecko z nowej zabawki. Po zimie juz nie mogla sie doczekac az zaczne szalec na targu ;-)Trzcinowisko to targowe szalenstwo calkiem fajne jest, prawda?Kuchareczko, ale szparagowo u Ciebie, az zazdroszcze.Aniu zaraz zajrze do Ciebie by poczytac o Twoich poczynaniach.Avelina i jak Twoje szparagi? Co z nich przygotowalas?Arven ja zaluje, ze sezon na szparagi jest taki krotki. Trzeba sie spieszyc by wyprobowac wszystkie przepisy, ktorych na blogach jest bardzo duzo.Bea witaj w klubie :-)Kinga fajne sa takie kulinarne eksperymenty prawda?Kini^^ :-)Karolina boczek i szparagi to jest to co lubie :-)Natalio dziekuje za mily komentarz. W wolnej chwili tez chetnie odwiedze Twoja strone.