Przepis na : deser
Mój M. obchodzi dziś imieniny. Z tej okazji otrzymał ode mnie dodatek do ulubionej planszówki i przepyszny deserek, który przyjemną, kremową pierzynką wyściełał jego kochany brzuszek. Deser specjalny, bo na jeden 'chaps', idealnie nadający się na nagłą zachciewajkę, choć oczywiście im dłużej się chłodzi tym jest lepszy. Perfekcyjny, gdy dzwoni koleżanka z wiadomością, że wpada za godzinkę na ploteczki. Deser jeden z moich ulubionych. W dodatku, poza oszałamiająco pysznym smakiem, ma również prezencję zimowej... czytaj dalej...