Te oleje tłoczone mechanicznie na zimno dostałam wprost od producenta.Wytłoczone w sobotę, w czwartek były już u mnie. To się nazywa - "świeżość produktu " :)Są to olej rzepakowy, słonecznikowy i z pestek dyni, zamknięte w ciemnych, estetycznych butelkach.Bezpiecznie zapakowane na czas transportu.Każdy z nich przed użyciem w potrawie spróbowałam osobiście.Po otwarciu butelki z olejem należy przechowywać go w lodówce. Trwałość oleju wynosi 3 miesiące, z tego wniosek, że nie są one rektyfikowane. Takie dla na... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula