Od kiedy mam wegankę w domu czynię różne "sztuczki" by jedzenie dla niej było apetyczne, a wręcz samo wołało: "zjedz mnie"... Nie zawsze to się udaje, bo gotowania muszę uczyć się prawie od nowa. Uzyskać dobre smaki w potrawach które są dla mnie nowe nie jest łatwo. To duże wyzwanie dla moich zdolności kulinarnych:) Składniki : prawie cała puszka soczewicy gotowanej na parze Bonduelle ( puszka 310 g) 5 ząbków czosnku 1/2 szklanki ziaren słonecznika 14 plastrów suszonych pomidorów w oleju ok. 3 łyżki oleju ... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula