Zaczyn: szklanka mąki żytniej, u mnie żytnia pełnoziarnista- bo wtedy tylko taką miałam szklanka ciepłej wody- (dokładnie wymieszać) zrobić dzień przed pieczeniem, a nawet dwa dni wcześniej przykryć słoik gazą i pozostawić w cieple Chlebki upiekły się dość blade, następnym razem popryskam po urośnięciu słodką wodą, może to coś da. Składniki : 300 g mąki chlebowej typ 750 300 żytniej typ 720 400 g mąki pszennej typ 500 750 ml letniej wody 50 g drożdży 3 łyżeczki soli cały zaczyn po garści ziaren; ja da... czytaj dalej...
Już w dzieciństwie mieszałam mamie w garnkach :) Bywało zabawnie. Mama posoliła zupę, ja też. Później kiedy potrafiłam już pomagać w gotowaniu, to zapał jakby mi przeszedł... Ale po założeniu rodziny, gotowanie stało się codzienną koniecznością.
I od tego czasu zaczęła się moja przygoda z "pitraszeniem". Były kulinarne wzloty i upadki.Nie wszystko się od razu udawało :( Przez te lata nazbierało się przepisów i porad kulinarnych , które ułatwiały mi odnaleźć swój smak. Te, które sprawdziły się w codziennym gotowaniu zamieszczam na blogu. W ten sposób wszyscy Ci, którzy lubią gotować proste , a zarazem łatwe w przyrządzaniu potrawy znajdą coś dla siebie. Przepisów stopniowo będzie przybywać, więc proszę często tu zaglądać.
Powodzenia
Urszula