Cześć! Na kulinarnej mapie Krakowa jest niewiele wydarzeń związanych z jedzeniem, porównując chociażby do Warszawy, czy Sopotu, który coraz bardziej angażuje się w imprezy kulinarne.W Krakowie do tej pory można było iść do BALu na BAL z Produktem Lokalnym z Małopolski, na różne okoliczne targi kulinarne na Rynku Głównym czy na Małym Rynku, na Festiwal Pierogów, lecz jak dla mnie te wydarzenia nie są wielce satysfakcjonujące... Na Festiwalu Pierogów bywamy co rok, poszukując nowych smaków, a kończy się to staniem w... czytaj dalej...
Dziękuję! Cieszę się, że Ci się podobają :D Następnym razem pewnie też się spotkamy, prawda? :)