Ulicami Porto

Ulicami Porto

Ulicami Porto

W gorsze dni lubię się poszwendać. Pierwszym znak, że czas iść się przewietrzyć, daje mi komputer. Konkretnie jego wentylator. Powoli przypomina suszarkę do włosów, jeszcze chwile i zacznie porządnie charczeć. Daje mu czas na drzemkę, a sama biorę plecak i idziemy przespacerować się ulicami Porto. Najbardziej ciekawa trasa wiedzie nad rzekę. Tam skupiają się restauracje, kawiarnie i jest kilka bocznych uliczek, gdzie można spokojnie się przejść i poprzyglądać kamienicom. Mimo, że mamy listopad, to popołudn... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pink Envelope

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.