sobota „na mieście” Lublin

sobota „na mieście” Lublin

sobota „na mieście” Lublin

Cześć Nic nie popiszę dziś o gotowaniu. Dzień dość intensywny aczkolwiek bardzo pod każdym względem udany Miałyśmy z córką dziś babski wypad na miasto. Wyjechałyśmy dość wcześnie, ale warto było Zerknęłyśmy co na giełdzie słychać. Przepiękne drzewka, sadzonki….a nic nie kupiłam :/ Córka za to kupiła sobie przynęty do wędkowania. Ok. Jej pasja. Ja taką miałam przez chwilę jak z tatą na ryby chodziłam. Mi przeszło, córka od maleńkiego lata i coś zarzuca nad rzeką. Zrobiłyśmy sobie spacer po starówce lubel... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Pieprzyć z Fantazją

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.