Pączki niesamowite. Kapryśne. Trochę trzeba zachodu, aby tak luźne ciasto uformować a następnie wyrośnięte przenieść i upiec. Nie wyszły idealne, no ale w końcu garkotłukowi nie zawsze wszystko wychodzi prawda? Zmierzę się z nimi zapewne jeszcze raz, bo warto. Są pyszne, nawet jeśli nie wyszły takie jakie powinny. Przepis XIX wiecznej, niesamowicie popularnej w owych czasach Lucyny Ćwierczakiewiczowej. Była owa Pani wyemancypowana jak na ówczesne czasy. Propagowała niezależność kobiet. ... czytaj dalej...
Według chrześcijańskiego kalendarza jest to ostatni czwartek przed wielkim postem, znany również pod inną nazwą „zepsuty czwartek”.
Czytaj dalej...