W dzisiejszym wydaniu lubelskiej Gazety Wyborczej ukazał się artykuł o lubelskich blogerach kulinarnych. A w nim prócz rankingu (swoją drogą dziwnego, bo nigdzie nie ma wyjaśnionych zasad oceny), jest też kilka słów o mnie. A właściwie sporo moich wypowiedzi. Dobrze czytacie #fejm. Cieszę się, że ktoś się w końcu nami zainteresował , bo tak jak wspomniałam w tekście - niestety większość zaproszeń otrzymujemy z innych miast, a rynek lubelski wciąż woli blogerów z Warszawy, Krakowa czy Poznania. Trochę przykr... czytaj dalej...